niedziela, 29 czerwca 2014

19. Dach.

Pożegnaliśmy eternit. Wszystko się zmieniło. Co to będzie... 
Na strychu nowy świat. I niecierpliwość. Dziecko chce wnosić łóżko. 
A tu jeszcze nie ma okien. Nie ma podłogi. Jeszcze chaos. 
Ale jest zapach świeżego drewna. Jak narkotyk.

No i obyczaje panów od remontu. Niezrozumiałe.















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz